Rozważając wprowadzanie robotyzacji warto zwrócić uwagę na kilka aspektów.
Budowanie kompetencji w organizacji
Jest to proces dłuższy niż korzystanie z integratora ale stworzenie wewnętrznego zespołu odpowiedzialnego za projektowanie, montaż, uruchamianie oraz nadzór nad stanowiskiem zrobotyzowanym zdecydowanie pomoże w lepszym dopasowaniu do potrzeb firmy.
Zrywanie „nisko wiszących owoców”
Warto na samym początku skupić się na prostych procesach, małym stanowisku, teoretycznie łatwym do wdrożenia. W sytuacji gdy pracownicy zobaczą rezultaty wdrożenia z pewnością będzie większe zrozumienie i poparcie dla kolejnych stanowisk. Co zrozumiałe, niepowodzenia przy pierwszych, skomplikowanych realizacjach mogą wstrzymać entuzjazm i chęć robotyzacji na kilka lat.
Konsekwencja ze strony zarządu i kierownictwa
Pierwsze realizacje mogą być przekroczone jeśli chodzi o harmonogram i koszty dlatego ważne jest aby osoby decyzyjne miały świadomość, że jest to proces długi, wymagana jest determinacja i pewnego rodzaju przyzwolenie na błędy związane z tzw. krzywą uczenia.
Plan na robotyzację
Osoby, które mają się zaangażować w proces powinny mieć perspektywę możliwości awansu, rozumiejąc, że jest to ich szansa na wypromowanie się w firmie. Wdrażanie pierwszych stanowisk jest obarczone dużym ryzykiem, z pewnością może rodzić wiele frustracji i obaw ze strony osób za to odpowiedzialnych. Mając poczucie, że ich praca będzie adekwatnie wynagrodzona oraz, że jest plan na kolejne wdrożenia, zdecydowanie łatwiej jest podjąć decyzję o zaangażowaniu się w pełni w taki projekt.
Grzegorz Krupnik
Prezes Zarządu PROTECH Sp. z o.o.
Firma posiada 28-letnie doświadczenie w obróbce stali.